W XX wieku w środowisku edukacyjnym a później także biznesowym wielką popularność zdobyła metoda twórczego myślenia zwana burzą mózgów. Metoda została opracowana przez Alexa Osborna (1953) – amerykańskiego menedżera, specjalistę od reklamy a później teoretyka kreatywności, który był także współzałożycielem fundacji propagującej twórcze rozwiązywanie problemów. Burza mózgów to technika pracy zespołowej, której celem jest znalezienie jak największej liczby rozwiązań jakiegoś problemu. Osborn podkreśla, że im więcej pomysłów zostanie wygenerowanych przez grupę uczestniczącą w burzy mózgów, tym większa szansa znalezienia wartościowych rozwiązań. Technika burzy mózgów opiera się na czterech głównych zasadach:

1. Generowanie jak największej liczby pomysłów
2. Unikanie krytykowania pomysłów
3. Próby udoskonalania pojawiających się pomysłów
4. Otwartość na bardzo śmiałe, nawet dziwaczne pomysły
Wymienione zasady są powszechnie znane przez osoby wykorzystujące technikę. Jednak mało osób zdaje sobie sprawę z innych postulatów sformułowanych przez Osborna. Autor burzy mózgów dodał następujące rekomendacje mające podnieść skuteczność techniki:
5. Włączenie fazy wykluwania się pomysłów
6. Wykorzystanie grupy liczącej optymalnie 12 osób
7. Udział przygotowanych liderów (facylitatorów)
8. Uzupełnienie pracy zespołu indywidualną burzą mózgów
9. Zachęta do wysiłku i koncentracji uwagi
10. Robienie notatek
11. Wyznaczanie ostatecznego terminu pracy

Technika burzy mózgów już od swojego powstania była często wykorzystywana w praktyce rozwiązywania różnych problemów biznesowych (Osborn po raz pierwszy zastosował w swojej firmie technikę już w 1939 roku). Od pięćdziesiątych lat dwudziestego wieku prowadzono też badania nad efektywnością burzy mózgów. Jak to niejednokrotnie bywa, zainteresowanie jakąś metodą czy koncepcją jest niewspółmiernie duże do jej rzeczywistej wartości, którą można ocenić przy pomocy rzetelnych badań naukowych.
W 1958 roku profesor Donald Taylor z Uniwersytetu Yale wraz z dwoma współpracownikami przeprowadzili pierwszy eksperyment weryfikujący efektywność zespołowej techniki burzy mózgów. Warto opisać nieco dokładniej ten eksperyment, ponieważ w podobnej konwencji wykonywano później wiele innych badań dotyczących tej tematyki. Aby sprawdzić, czy praca zespołowa zgodna z zaproponowanymi czterema głównymi zasadami burzy mózgów będzie skuteczniejsza niż praca indywidualna wykonywana wedle tych samych zasad, autorzy wyróżnili dwie grupy studentów po 48 osób. Jedna z nich została podzielona na 12 zespołów po 4 osoby. Druga pracowała jako tzw. zespół nominalny, a więc każdy rozwiązywał przedstawione problemy indywidualnie. Obie grupy zachęcano do przestrzegania głównych zasad burzy mózgów. Zadanie polegało na wygenerowaniu jak największej liczby odpowiedzi na 3 pytania:

– Jak skłonić większą liczbę turystów, aby odwiedzali Stany Zjednoczone?
– Jakie byłyby pozytywne i negatywne skutki, gdyby wszyscy nowonarodzeni ludzie mieli dodatkowy, szósty palec?
– Jak rozwiązać problem niewystarczającej liczby nauczycieli w obliczu nadchodzącego wyżu demograficznego?

Jak widać, zaproponowano zarówno poważne jak i niepoważne zagadnienia. Badacze interesowali się trzema aspektami pracy osób badanych:

– liczbą wygenerowanych pomysłów,
– liczbą pomysłów jakościowo różnych czyli reprezentujących różne klasy rozwiązań (ocena dokonana przez sędziów),
– jakością rozwiazań mierzoną ich unikalnością, możliwością zastosowania i znaczeniem (ocena także dokonana przez sędziów).

Kiedy porównano wyniki grup pracujących zespołowo z grupą nominalną, okazało się, że we wszystkich wyróżnionych kryteriach znacząco lepsze rezultaty (liczone jako średnia na członka grupy) uzyskała grupa nominalna. Należy dodać, że różnice były bardzo wyraziste statystycznie. Autorzy eksperymentu konkludują, że zespołowa burza mózgów hamuje twórcze myślenie.
Oczywiście jedno badanie nie stanowi jeszcze przekonującego dowodu podważającego jakąś ideę. Jednak przez ostatnie ponad 50 lat wykonano szereg badań eksperymentalnych, w których także otrzymano wyniki świadczące o mniejszej skuteczności procedury zaproponowanej przez Osborna. Przegląd badań na ten temat znajduje się w pracy Olgi Goldenberg i Jennifer Wiley (2011). Wśród wymienionych prac na szczególną uwagę zasługuje metaanaliza wykonana przez Briana Mullena, Craiga Johnsona i Eduardo Salasa (1991). Stosując restryktywne kryteria statystyczne, badacze zakwalifikowali do swojej metaanalizy 20 badań obejmujących łącznie 2577 osób. Testowano zarówno ilościowe jak i jakościowe rezultaty burzy mózgów w porównaniu z wynikami grup nominalnych. Ogólny wniosek z tych badań jest jednoznaczny, grupowa burza mózgów jest techniką nieefektywną a autorzy mówią wręcz o „utracie produktywności” związanej z pracą zespołową. Poza tym metaanaliza ujawniła kilka wniosków szczegółowych. I tak w klasycznej (zespołowej) burzy mózgów: duże grupy osiągają gorsze wyniki niż małe, obecność eksperymentatora w badaniach osłabia kreatywność.

W literaturze wymienia się przyczyny niskiej efektywności klasycznej burzy mózgów

(Mullen, Johnson, Salas, 1991, Goldenberg, Wiley, 2011). Główne powody, dla których technika Osborna daleka jest od wyzwalania wulkanu pomysłów są związane z czynnikami motywacyjnymi, społecznymi i poznawczymi, które przenikają się nawzajem. Po pierwsze, obecność grupy powoduje lęk przed oceną mimo wyraźnej zachęty, aby kreować nawet niemądre pomysły. Potwierdzeniem tej tezy są badania Mabel Camacho i Paula Paulusa (1995), którzy dowiedli, że osoby przejawiące lęk społęczny osiągają gorsze wyniki w grupowej burzy mózgów w porównaniu z osobami nie przejawiającymi tej cechy. Prawidłowość ta zanika w przypadku grup nominalnych. Drugi czynnik nazywany jest „efektem następnego w szeregu”. Uczestnicy burzy mózgów mają silna motywację, aby zaprezentować swój pomysł, co powoduje mniejszą koncentrację na pomysłach innych osób. W konsekwencji osłabione jest działania jednej z głównych zasad postulowanych przez Osborna mówiącej o udoskonalaniu pojawiających się pomysłów. Następny czynnik dotyczy zmniejszania się motywacji uczestników, którzy są mniej aktywni od pozostałych i nie czują się w związku z tym autorami rozwiązań. W efekcie wycofują swoje zaangażowanie, co może zwrotnie demotywować innych członków zespołu. Z czynników natury poznawczej można wymienić konieczność jednoczesnego koncentrowania uwagi na kilku rzeczach. Uczestnicy burzy mózgów mają produkować nowe rozwiązania będąc jednocześnie zaangażowanymi poznawczo w słuchanie tego, co mówi prowadzący i śledzenie oraz przetwarzanie pomysłów innych członków zespołu. W takiej sytuacji zasoby poznawcze wyczerpują się szybciej niż w warunkach, gdy pomysły generowane są w samotności. Ponadto koncentrowanie się na pomysłach innych osób może rozpraszać myślenie o własnych i stanowić dodatkowo kotwicę poznawczą skupiającą na danej klasie pomysłów.

Technika burzy mózgów w wersji zaproponowanej przez Osborna spotkała się zarówno z dużym zainteresowaniem praktyków jak i jednoznaczną krytyką środowiska naukowego. Jednak po odpowiedniej transformacji uwzględniającej osłabienie opisanych wyżej mechanizmów, technika Osborna znajduje pewne zastosowanie w działaniach edukacyjnych i biznesowych (Goldenberg, Wiley, 2011).

Camacho, M., Paulus, P. (1995). The role of social anxiousness in group brainstorming.
Journal of Personality and Social Psychology, 6,1071-1080
Goldenberg, O., Wiley, J. (2011). Quality, conformity, and conflict: Questiong the
assumptions of Osborn’s brainstorming technique. The Journal of Problem Solving, 2,
96-118.
Mullen, B., Johnson, C., Salas, E. (1991). Productivity loss in brainstorming groups: A meta-
analytic integration. Applied Social Psychology, 72, 3-23.
Osborn, A. E. (1957). Applied imagination. New York: Scribner.
Taylor, D.W., Berry, P.C., Block, C.H. (1958). Does group participation when using
brainstorming facilitate or inhibit creative thinking? Administrative Science
Quarterly, 3, 23-47.

 

*Artykuł powstał dzięki szkole coachingu Moderator z Wrocławia – https://moderator.edu.pl/